Niesopust na Orawie

Niesopust na Orawie

 
„Niesopust” albo „miesopósty” tak na Orawie dawniej nazywano okres od Bożego Narodzenia do Środy Popielcowej. Był to czas zabaw, potańcówek, wesel. W Chyżenem 7 lutego impreza nazwana „Niesopust na Orawie” miała właśnie taki karnawałowy charakter. Było dużo muzyki, tańca, zabawy i śmiechu.
 
Najpierw na scenie wystąpił zespół smyczkowy „Da Camera” pod kierownictwem Krzysztofa Leksyckiego. Gościnie śpiewała solistka Sabina Zapiór z Wiednia – sopran. Występ ten dostarczył wielu przeżyć artystycznych, lekkie, „karnawałowe” standardy muzyki klasycznej przypadły do gustu zebranej licznie publiczności.

Następnie orawskie tańce przedstawił zespół Rombań z Chyżnego. A na zakończenie zaprezentowali się orawscy aktorzy w komedii „Na Orawie dobrze. Aktorzy z Chyżnego i Lipnicy Wielkiej zachwycili wszystkich mistrzowską, profesjonalną grą. Spektakl był przerywany gromkimi brawami. Komedia „Na Orawie dobrze” przeniosła nas w XIX wiek, kiedy to Orawa należała do królestwa Węgierskiego, w ramach monarchii Austro-Węgierskiej.  Akcja rozgrywa się w dwóch orawskich chałupach, w domu wójta Chyżnego i Lipnicy. W ostatniej zaś scenie zobaczyliśmy chatę guślarza.

Wójt gminy Antoni Karlak podziękował aktorom i reżyserowi, wręczając każdemu róże. Wspomniał o tradycji teatrów amatorskich na Orawie, która sięga okresu międzywojennego. Podziękował, że wraca się do tej jakże ważnej dla orawskiej kultury tradycji.